REKLAMA

AGD - wybierz na Ceneo.pl
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Keks staropolski (dojrzewający)

keks dojrzewający


Keks staropolski (dojrzewający)

Witajcie :)

Keks to pierwsze ciasto, które mogłabym skreślić z listy propozycji świątecznych wypieków. Od bardzo dawna nie jadłam takiego, który by mi smakował. Jeszcze z dzieciństwa pamiętam keks Babci Tosi, który był pyszny. Później Mama go robiła, ale nie miał szans, żeby przebić sernik i z czasem jak już keks się pojawiał, to kupiony w sklepie. Zawsze trochę przerażały mnie w nim te kolorowe owoce. Smak też nie podchodził. I tak keksy przestały się pojawiać w naszej rodzinie na Święta. Kilka razy próbowałam coś upiec, ale ciasto wychodziło takie sobie. Doszłam do wniosku, że może po prostu ja nie lubię tego rodzaju ciasta i tyle. Jednak w tym roku odszukałam taki babciny przepis na keks, który po upieczeniu musi chwilę dojrzeć i wiecie co? Jest naprawdę dobry. :)



Składniki na 1 formę:

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej
500 g bakalii, u mnie:
100 g rodzynek
100 g suszonej żurawiny
100 g suszonych moreli
50 g suszonych wiśni
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
50 g uprażonych orzechów włoskich
50 g uprażonych i obranych ze skórki orzechów laskowych
250 g masła
200 g drobnego cukru
4 jaja
50 g miodu
250 g mąki tortowej (użyłam orkiszowej)
50 g mielonych migdałów
1½ łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
skórka z cytryny (najlepiej bio)
50 ml ciemnego rumu

Formę na keks wysmarować masłem i oprószyć mąką.

Przygotować bakalie. Morele pokroić w kostkę. Żurawinę i wiśnie na połówki (jeżeli były suszone w całości) Orzechy grubo posiekać. Wszystkie bakalie przełożyć do miski dodać skkórkę otartą z cytryny i 2 łyżki mąki. Dokładnie wymieszać, odstawić na bok.

Pozostałą mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, wymieszać z solą i migdałami, odstawić na bok.

Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodać po jednym jajka, za każdym razem dokładnie miksując przed dodaniem kolejnego. Na tym etapie masa może wyglądać na zwarzoną, czym nie należy się kompletnie przejmować.

Do masy maślano-jajecznej dodać miód, zmiksować. Następnie dodać mąkę i krótko wymieszać szpatułką - tylko do połączenia.

Do ciasta dodać rum i bakalie, wymieszać.

Ciasto przełożyć do przygotowanej keksówki. Ciasto piec w 150°C przez ok. 90 minut - do suchego patyczka.

Zostawić w uchylonym piekarniku na 15 minut. Następnie wystudzić na kratce, wyjąć z formy.

Keks zawinąć w papier lub ściereczkę i odłożyć na 3-6 dni, żeby skruszał i przeszedł smakiem bakalii.

Przed podaniem dodatkowo można polukrować lub posypać cukrem pudrem.


Smacznego!

Tradycyjne angielskie bułeczki z krzyżykiem (Hot Cross Buns)



Tradycyjne angielskie bułeczki z krzyżykiem (Hot Cross Buns)
Bułeczki te są pieczone na Wielkanoc w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Australii, Kanadzie i na Karaibach. Ja (co prawda w Polsce) również upiekłam je w Wielki Piątek, ale nie zdążyły pojawić się na blogu. Są jednak na tyle dobre, że można je przygotować nie tylko na Wielkanoc. Bułki są lekko słodkie, o aromatycznym zapachu. U mnie z żurawiną i kandyzowaną skórką pomarańczową. Przepis jest trochę zmodyfikowany, a pochodzi z książki "Chleb" Jeffreya Hamelmana. Zgodnie z tym, co podaje autor, bułki najsmaczniejsze jeszcze ciepłe. Gdy wystygną można je odgrzać w piekarniku w 180°C, wcześniej zawijając bułki w folię aluminiową.


Składniki na 12 bułek:


Zaczyn
40g mąki chlebowej (u mnie typ 750)
190 g mleka
½ łyżki cukru
6 g drożdży instant

Sękacz domowy



O pojawieniu się sękacza w Polsce krąży wiele teorii. Według jednej z nich historia sękacza sięga do średniowiecza i Jaćwingów (bałtyckie plemię zamieszkujące w średniowieczu dzisiejsze tereny Litwy), od których Polacy podobno przejęli przepis i sposób wypieku. Według innej sękacz pochodzi od wędrownego średniowiecznego czeladnika, który poznał przepis, gdy służył u pewnego piekarza pierników w Berlinie. Na niemieckie pochodzenie wskazują także stare polskie książki kucharskie, gdzie ciasto to występuje właśnie nazwą "baumkuchen" (z niem. baum-dzrzewo, kuchen-ciasto).

Najsłynniejsza legenda głosi, że "w Polsce po raz pierwszy upieczono sękacz w Berżnikach (Suwalszczyzna) na cześć królowej Bony. Ta, zachwycona bursztynowozłotym ciastem, postanowiła, że sękacz będzie ozdobą stołu na ślubie jej syna Zygmunta Augusta, na który zjechało do Krakowa wiele koronowanych głów." Od tamtej pory zaczęła się wieloletnia kariera sękacza w Polsce. Jego pojawienie się na wystawach warszawskich cukierni w otoczce cukrowych kwiatów oznaczało zbliżającą się Wielkanoc. Tradycja ta została przerwana przez II wojnę światową, jednak na Suwalszczyźnie sękacz jest specjalnością do dziś.




Sękacz domowy

Sękacz jest na pewno ciastem niezwykłym. Prawdziwy pieczony jest na wielkim rożnie. Kolejne warstwy tworzą się przez polewanie płynnym ciastem rożna, który jest wolno obracany nad otwartym ogniem. Podczas pieczenia nadmiar ciasta spływa tworząc zastygające sople - sęki. Aby sęki były większe do ciasta wkłada się czasem całe migdały. Kiedyś w pieczeniu musiały brać udział przynajmniej 2 osoby, ponieważ trzeba przygotowywać ciasto i polewać rożen, jednocześnie nim kręcąc. Aby otrzymać 70 cm sękacz potrzeba co najmniej 50 żółtek i po kilogramie masła, mąki i cukru.

Od 5 lat sękacz jest także tradycyjnym ciastem wielkanocnym w moim domu. Oczywiście nie pieczony na rożnie, tylko w formie babkowej ;) Z czasem stał się ulubionym ciastem wielkanocnym mojego pięcioletniego synka. Domowa wersja jest łatwa w przygotowaniu, jednak pieczenie wymaga trochę czasu.


Ciasto:

250 g miękkiego masła
180 g drobnego cukru
6 jajek (osobno żółtka i białka)
50 ml białego rumu
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
50 g zblanszowanych i obranych grubo pokrojonych migdałów
3/4 szklanki mąki krupczatki
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej

lukier
3/4 szklanki cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny

Karp w migdałach







Karp w migdałach


Karp co roku króluje wigilijnym stole. Najczęściej smażony, w śmietanie, z migdałami lub w galarecie. Przyrządzany według sprawdzonych przepisów, tak samo od lat przez moją Mamę lub Teściową, a wcześniej Teścia. Ja nawet nie mam "upoważnienia" do smażenia karpia ;) Myślałam, że w tym roku też tak będzie. Natrafiłam jednak na przepis Karola Okrasy (tutaj) i postanowiłam spróbować trochę innej wersji. Karpia z migdałami znam i uważam, że to świetne, sprawdzone połączenie. Nowością był sos na bazie bulionu rybnego, czerwonego wina i rodzynek. Musiałam przekonać się, czy to połączenie się sprawdzi. Nastawiłam się na dyskusje, że rodzynki... że karmel... że to nie do karpia... itp. itd. Jednak sos okazał się rewelacyjny! Po prostu doskonale komponuje się z karpiem, dlatego gorąco polecam na Wigilijną kolację i nie tylko.


Składniki na 4 porcje:

Karp
800 g karpia(2 płaty po ok. 400 g)
sól
pieprz biały (dałam czarny, białego nie znoszę...)
odrobina skórki z cytryny (sparzonej)
odrobina mąki
1 jajo
70 g migdałów w płatkach

Płaty karpia umyć, osuszyć. Wyciąć ości z części brzusznej, odciąć płetwy i część ogonową, wyrównać. Skrawki i ości podzielić na mniejsze części, przełożyć do niedużego garnka z zimną wodą w takiej ilości, żeby przykryła resztki ryby. Doprowadzić do wrzenia i gotować na mniejszym ogniu bulion. Każdy z przygotowanych filetów karpia pokroić na 4 części. Od strony mięsa doprawić solą i pieprzem. Na jednym talerzu przygotować mąkę, na drugi wbić i roztrzepać jajo, na trzecim przygotować płatki migdałów. Na każdy kawałek karpia zetrzeć odrobinę skórki z cytryny (od strony mięsa). Następnie pierwszą partię ryby (4 kawałki) obtoczyć po kolei w mące, jajku, płatkach (w dalszym ciągu tylko od strony mięsa). Oliwę rozgrzać (ale nie za mocno) na patelni, włożyć rybę płatkami migdałowymi do dołu. Smażyć z obu stron na złoty kolor. W trakcie smażenia pierwszej partii przygotować drugą, a potem również usmażyć. Obsmażone kawałki karpia przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Przygotować sos.


Sos
10 g cukru
30 g rodzynek
160 ml czerwonego wytrawnego wina
50 g< śmietanki 30%
60 g masła
skórka i sok z cytryny (sparzonej)

Wywar rybny odcedzić, ponownie przelać do garnka i gotować do zmniejszenia objętości o połowę. Z patelni po smażeniu ryby usunąć pozostały olej i resztki płatków migdałowych, wsypać cukier i rodzynki. Gdy cukier zamieni się w złoty karmel (nie brązowy!) całość zalać winem, wymieszać. Odczekać kilka minut, aż rodzynki zmiękną, a karmel się rozpuści. Do sosu zetrzeć jeszcze trochę skórki z cytryny, dolać wywar z ości. Na wolnym ogniu zredukować zawartość patelni mniej więcej o ⅓. Rozgrzać piekarnik do 170°C (termoobieg). Do sosu dodać śmietankę, poczekać aż się zagotuje. Dodać część masła, rozpuścić ruszając patelnią, doprawić skórką z cytryny. Sos jeszcze raz zagotować i odparować, aby zgęstniał. Karpia wsadzić do piekarnika na 3-4 minuty. Do sosu dodać resztę masła, doprawić do smaku sokiem z cytryny. Na talerze wyłożyć sos z rodzynkami, nałożyć po 2 kawałki karpia na każdy talerz, udekorować rodzynkami z sosu.


Smacznego!







Makowiec zawijany, czyli rolada makowa



u> Makowiec zawijany, czyli rolada makowa
Są takie smaki, które nieodłącznie kojarzą się nam ze Świętami. Dla mnie to między innymi rolada makowa. Mimo, że nie jestem wielką wielbicielką ciast z makiem, to właśnie bez takiej strucli nie wyobrażam sobie świątecznego stołu. To zawsze wywołuje spór pomiędzy mną a M., dla którego świąteczny makowiec, to taki na kruchym cieście. Jak na razie jednak pieczenie ciast to moje zadanie, więc jest zawijaniec. Pełen masy makowej i bakalii... Czasami zdarza mu się miejscami popękać od nadmiaru maku, ale to rzadkość i nie wpływa na smak. A ten jest (nieskromnie mówiąc/pisząc) doskonały.

Z podanego przepisu można upiec jeden duży makowiec (wtedy trzeba wydłużyć czas pieczenia) lub 2 mniejsze. Często roladę makową zaleca się przełożyć do pieczenia do keksówki, lub zawinąć w podwójnie złożony pergamin, pozostawiając kilka centymetrów luzu. Próbowałam obu opcji i wielkich różnic nie zauważyłam, chociaż po keksówce makowiec był chyba trochę bardziej kanciasty ;) Ten na zdjęciach był pieczony po prostu na blasze wyłożonej pergaminem.


Składniki na 2 sztuki:

Zaczyn
30 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
½ szklanki mleka
1 łyżka mąki

Gwiazdy

REKLAMA