Lebkuchen
Myślałam, że się nie uda, ale jest. W końcu mam dla Was nowy przepis. Oczywiście nie mógłby być inny,
niż na pierniczki. Tym razem będą to niemieckie lebkuchen. Niektórzy twierdzą, że przepisów na nie jest mnóstwo, a do tego każdy inny. Jest to po części prawda, ale może dlatego, że lebkuchen po niemiecku to po prostu... piernik. ;)
Tak czy inaczej w tym roku miałam okazję spróbować takich pierników na niemieckim świątecznym jarmarku. Po kilku próbach doszłam w końcu do odpowiedniego smaku. Te pierniczki nie wymagają leżakowania. Są pyszne od pierwszego dnia. Przepis podaję na 50 sztuk, ale jeżeli (tak jak ja) planujecie jeszcze sporo innych słodkości, bez problemu możecie podzielić go na pół. Jeżeli macie ochotę, zapraszam do pieczenia. :)
Tak czy inaczej w tym roku miałam okazję spróbować takich pierników na niemieckim świątecznym jarmarku. Po kilku próbach doszłam w końcu do odpowiedniego smaku. Te pierniczki nie wymagają leżakowania. Są pyszne od pierwszego dnia. Przepis podaję na 50 sztuk, ale jeżeli (tak jak ja) planujecie jeszcze sporo innych słodkości, bez problemu możecie podzielić go na pół. Jeżeli macie ochotę, zapraszam do pieczenia. :)
Składniki na 50 sztuk:
500 g mąki150 g mielonych migdałów
1 łyżka kakao (można pominąć)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1½ łyżki przyprawy do piernika
1½ łyżeczki mielonego cynamonu
1 łyżeczka mielonego imbiru
200 g miksu kandyzowanych skórek cytrusów lub kandyzowanego imbiru
400 g miodu wielokwiatowego
150 g masła