Obsługiwane przez usługę Blogger.
Keks staropolski (dojrzewający)
22 grudnia 2018Keks staropolski (dojrzewający)
Witajcie :)
Keks to pierwsze ciasto, które mogłabym skreślić z listy propozycji świątecznych wypieków. Od bardzo dawna nie jadłam takiego, który by mi smakował. Jeszcze z dzieciństwa pamiętam keks Babci Tosi, który był pyszny. Później Mama go robiła, ale nie miał szans, żeby przebić sernik i z czasem jak już keks się pojawiał, to kupiony w sklepie. Zawsze trochę przerażały mnie w nim te kolorowe owoce. Smak też nie podchodził. I tak keksy przestały się pojawiać w naszej rodzinie na Święta. Kilka razy próbowałam coś upiec, ale ciasto wychodziło takie sobie. Doszłam do wniosku, że może po prostu ja nie lubię tego rodzaju ciasta i tyle. Jednak w tym roku odszukałam taki babciny przepis na keks, który po upieczeniu musi chwilę dojrzeć i wiecie co? Jest naprawdę dobry. :)
Keks to pierwsze ciasto, które mogłabym skreślić z listy propozycji świątecznych wypieków. Od bardzo dawna nie jadłam takiego, który by mi smakował. Jeszcze z dzieciństwa pamiętam keks Babci Tosi, który był pyszny. Później Mama go robiła, ale nie miał szans, żeby przebić sernik i z czasem jak już keks się pojawiał, to kupiony w sklepie. Zawsze trochę przerażały mnie w nim te kolorowe owoce. Smak też nie podchodził. I tak keksy przestały się pojawiać w naszej rodzinie na Święta. Kilka razy próbowałam coś upiec, ale ciasto wychodziło takie sobie. Doszłam do wniosku, że może po prostu ja nie lubię tego rodzaju ciasta i tyle. Jednak w tym roku odszukałam taki babciny przepis na keks, który po upieczeniu musi chwilę dojrzeć i wiecie co? Jest naprawdę dobry. :)
Składniki na 1 formę:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej500 g bakalii, u mnie:
100 g rodzynek
100 g suszonej żurawiny
100 g suszonych moreli
50 g suszonych wiśni
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
50 g uprażonych orzechów włoskich
50 g uprażonych i obranych ze skórki orzechów laskowych
250 g masła
200 g drobnego cukru
4 jaja
50 g miodu
250 g mąki tortowej (użyłam orkiszowej)
50 g mielonych migdałów
1½ łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
skórka z cytryny (najlepiej bio)
50 ml ciemnego rumu
Formę na keks wysmarować masłem i oprószyć mąką.
Przygotować bakalie. Morele pokroić w kostkę. Żurawinę i wiśnie na połówki (jeżeli były suszone w całości) Orzechy grubo posiekać. Wszystkie bakalie przełożyć do miski dodać skkórkę otartą z cytryny i 2 łyżki mąki. Dokładnie wymieszać, odstawić na bok.
Pozostałą mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, wymieszać z solą i migdałami, odstawić na bok.
Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodać po jednym jajka, za każdym razem dokładnie miksując przed dodaniem kolejnego. Na tym etapie masa może wyglądać na zwarzoną, czym nie należy się kompletnie przejmować.
Do masy maślano-jajecznej dodać miód, zmiksować. Następnie dodać mąkę i krótko wymieszać szpatułką - tylko do połączenia.
Do ciasta dodać rum i bakalie, wymieszać.
Ciasto przełożyć do przygotowanej keksówki. Ciasto piec w 150°C przez ok. 90 minut - do suchego patyczka.
Zostawić w uchylonym piekarniku na 15 minut. Następnie wystudzić na kratce, wyjąć z formy.
Keks zawinąć w papier lub ściereczkę i odłożyć na 3-6 dni, żeby skruszał i przeszedł smakiem bakalii.
Przed podaniem dodatkowo można polukrować lub posypać cukrem pudrem.
Przygotować bakalie. Morele pokroić w kostkę. Żurawinę i wiśnie na połówki (jeżeli były suszone w całości) Orzechy grubo posiekać. Wszystkie bakalie przełożyć do miski dodać skkórkę otartą z cytryny i 2 łyżki mąki. Dokładnie wymieszać, odstawić na bok.
Pozostałą mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, wymieszać z solą i migdałami, odstawić na bok.
Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodać po jednym jajka, za każdym razem dokładnie miksując przed dodaniem kolejnego. Na tym etapie masa może wyglądać na zwarzoną, czym nie należy się kompletnie przejmować.
Do masy maślano-jajecznej dodać miód, zmiksować. Następnie dodać mąkę i krótko wymieszać szpatułką - tylko do połączenia.
Do ciasta dodać rum i bakalie, wymieszać.
Ciasto przełożyć do przygotowanej keksówki. Ciasto piec w 150°C przez ok. 90 minut - do suchego patyczka.
Zostawić w uchylonym piekarniku na 15 minut. Następnie wystudzić na kratce, wyjąć z formy.
Keks zawinąć w papier lub ściereczkę i odłożyć na 3-6 dni, żeby skruszał i przeszedł smakiem bakalii.
Przed podaniem dodatkowo można polukrować lub posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Sernik czekoladowo-cynamonowy z pierniczkami
18 grudnia 2018
Witajcie :)
Czy tylko ja nie mogę się w grudniu obyć bez cynamonu? Jeżeli macie podobnie, weźcie pod uwagę upieczenie tego sernika na święta. Sernik jest mocno czekoladowy z wyraźnym piernikowo-cynamonowym smakiem i spodem z kruchych pierniczków. Jednak masa serowa może być upieczona także samodzielnie, bez spodu. Nie wymaga też dodawania mąki, co może być istotne dla wszystkich, którzy poszukują bezglutenowych wypieków. Dodatkowo to taki sernik "last minute", ponieważ robi się go szybciutko, a dwie godziny chłodzenia w lodówce, to całkiem krótki (jak na sernik) czas.
Czy tylko ja nie mogę się w grudniu obyć bez cynamonu? Jeżeli macie podobnie, weźcie pod uwagę upieczenie tego sernika na święta. Sernik jest mocno czekoladowy z wyraźnym piernikowo-cynamonowym smakiem i spodem z kruchych pierniczków. Jednak masa serowa może być upieczona także samodzielnie, bez spodu. Nie wymaga też dodawania mąki, co może być istotne dla wszystkich, którzy poszukują bezglutenowych wypieków. Dodatkowo to taki sernik "last minute", ponieważ robi się go szybciutko, a dwie godziny chłodzenia w lodówce, to całkiem krótki (jak na sernik) czas.
Składniki tortownicę 26 cm:
Spód
160 g kruchych pierników
50 g mielonych migdałów
45 g roztopionego masła
Piekarnik rozgrzać do 180°C.
Wszystkie składniki zmiksować w malakserze do uzyskania struktury mokrego piasku.
Spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, zapiąć obręcz. Do przygotowanej formy przesypać zmiksowane ciastka. Równomiernie rozprowadzić i docisnąć. Spód podpiec przez 12 minut.
Odstwić na bok na czas przygotowywania masy serowej
Wszystkie składniki zmiksować w malakserze do uzyskania struktury mokrego piasku.
Spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, zapiąć obręcz. Do przygotowanej formy przesypać zmiksowane ciastka. Równomiernie rozprowadzić i docisnąć. Spód podpiec przez 12 minut.
Odstwić na bok na czas przygotowywania masy serowej
Masa
250 g czekolady deserowej
750 g białego sera
150 g drobnego cukru
1½ łyżki ciemnego kakao
1½ łyżeczki cynamonu
¾ łyżeczki przyprawy do piernika
4 jaja
dodatkowo pierniczki do dekoracji lub co tylko innego przyjdzie Wam do głowy ;)
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, odstawić na bok.
Ser utrzeć z cukrem. Dodać po jednym jajka, za każdym razem dokładnie miksując przed dodaniem kolejnego.
Do masy dodać kakao i przyprawy, dokładnie wymieszać.
Na koniec masę serową dokładnie wymieszać z roztopioną czekoladą, przełożyć na podpieczony spód.
Temperaturę w piekarniku obniżyć do 160°C (góra/dół). Wstawić tortownicę na środkowy poziom. Piec ok. 45 minut. Zostawić jeszcze przez 20 minut w wyłączonym piekarniku. Następnie wystudzić w temperaturze pokojowej i schłodzić w lodówce przez 2 godziny.
Ser utrzeć z cukrem. Dodać po jednym jajka, za każdym razem dokładnie miksując przed dodaniem kolejnego.
Do masy dodać kakao i przyprawy, dokładnie wymieszać.
Na koniec masę serową dokładnie wymieszać z roztopioną czekoladą, przełożyć na podpieczony spód.
Temperaturę w piekarniku obniżyć do 160°C (góra/dół). Wstawić tortownicę na środkowy poziom. Piec ok. 45 minut. Zostawić jeszcze przez 20 minut w wyłączonym piekarniku. Następnie wystudzić w temperaturze pokojowej i schłodzić w lodówce przez 2 godziny.
Smacznego!
Śledzie w oleju lnianym
16 grudnia 2018Śledzie w oleju lnianym
W propozycjach świątecznych przepisów nie może oczywiście zabraknąć śledzi. Dzisiaj bardzo prosta, ale także bardzo smaczna wersja. Śledzie są marynowane w oleju lnianym. Ten duet idealnie do siebie pasuje.
Składniki dla 4 osób:
500 g filetów śledziowych z solanki1-2 cebule
10 rozgniecionych ziaren czarnego pieprzu
6 ziaren ziela angielskiego
4 świeże listki laurowe lub 6 suszonych
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka octu jabłkowego
duża szczypta soli
150-200 ml oleju lnianego tłoczonego na zimno
Śledzie wymoczyć w zimnej wodzie, zmieniając kilkakrotnie wodę.
Cebule obrać pokroić w piórka, wymieszać z solą. Odłożyć na sitko na 20 minut.
Wymoczone śledzie osuszyć na ręczniku papierowym. Filety pokroić w dzwonka.
W słoiku układać na przemian śledzie i cebule, dorzucając przyprawy. Całość zalać olejem wymieszanym z octem i sokiem z cytryny. Odstawić do lodówki min. na 3 doby.
Cebule obrać pokroić w piórka, wymieszać z solą. Odłożyć na sitko na 20 minut.
Wymoczone śledzie osuszyć na ręczniku papierowym. Filety pokroić w dzwonka.
W słoiku układać na przemian śledzie i cebule, dorzucając przyprawy. Całość zalać olejem wymieszanym z octem i sokiem z cytryny. Odstawić do lodówki min. na 3 doby.
Smacznego!
Kruidnoten - minipierniczki holenderskie
11 grudnia 2018Kruidnoten - minipierniczki holenderskie
Witajcie :)
Ostatnio szukałam przepisu na maleńkie pierniczki pebernødder, ale przypomniały mi się bardzo podobne (czyli właśnie kruidnoten), które widziałam u Olki (klik). I całe szczęście, bo okazało się, że te holenderskie maleństwa są naprawdę pyszne.
To takie pierniczki w wersji mini, na jeden chaps, chrupiące i błyskawiczne w przygotowaniu. Nie wymagają leżakowania ani przed, ani po pieczeniu. Jak znikną (a to się dzieje błyskawicznie) bez problemu można zrobić kolejną porcję. Normalnie namawiałabym Was na przygotowanie od razu podwójnej ilości, ale sama nie miałabym tyle cierpliwości, żeby kulać na raz dwa razy więcej. ;)
Ostatnio szukałam przepisu na maleńkie pierniczki pebernødder, ale przypomniały mi się bardzo podobne (czyli właśnie kruidnoten), które widziałam u Olki (klik). I całe szczęście, bo okazało się, że te holenderskie maleństwa są naprawdę pyszne.
To takie pierniczki w wersji mini, na jeden chaps, chrupiące i błyskawiczne w przygotowaniu. Nie wymagają leżakowania ani przed, ani po pieczeniu. Jak znikną (a to się dzieje błyskawicznie) bez problemu można zrobić kolejną porcję. Normalnie namawiałabym Was na przygotowanie od razu podwójnej ilości, ale sama nie miałabym tyle cierpliwości, żeby kulać na raz dwa razy więcej. ;)
Składniki na ok. 45 sztuk:
115 g mąki tortowej50 g brązowego cukru
1 łyżeczka przyprawy do piernika
½ łyżeczki kakao
¼ łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
50 g miękkiego masła
2 łyżki mleka
1 łyżeczka płynnego miodu
Piekarnik rozgrzać do 160°C. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Wymieszać suche składniki (mąkę, cukier, przyprawę do piernika, kakao, proszek do pieczenia i sól). Dodać masło, miód i mleko. Krótko wyrobić ciasto - najłatwiej w malakserze.
Z ciasta formować małe kuleczki wielkości orzecha laskowego. Układać na blasze zachowując odstęp.
Piec 20 minut, wystudzić. Zjeść od razu lub przechowywać w puszce. ;)
Wymieszać suche składniki (mąkę, cukier, przyprawę do piernika, kakao, proszek do pieczenia i sól). Dodać masło, miód i mleko. Krótko wyrobić ciasto - najłatwiej w malakserze.
Z ciasta formować małe kuleczki wielkości orzecha laskowego. Układać na blasze zachowując odstęp.
Piec 20 minut, wystudzić. Zjeść od razu lub przechowywać w puszce. ;)
Smacznego!
Ciastka imbirowe
5 grudnia 2018
Witajcie :)
Dzisiaj mam dla Was ciasteczka imbirowe, które są bardzo proste do przygotowania. Są idealne na jesień i zimę, a z kubkiem herbaty z cytryną, to już bajka...
Moje już czekają na Mikołaja ;)
Dzisiaj mam dla Was ciasteczka imbirowe, które są bardzo proste do przygotowania. Są idealne na jesień i zimę, a z kubkiem herbaty z cytryną, to już bajka...
Moje już czekają na Mikołaja ;)
Ciastka imbirowe
Składniki na ok. 30 ciastek:
200 g masła150 g cukru plus dodatkowo do obtoczenia
300 g mąki tortowej (użyłam orkiszowej)
2 jaja
skórka z 1 cytryny
1½ -2 łyżeczki mielonego imbiru
½ łyżeczki cynamonu
½ łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody
szczypta soli
Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodać po jednym jajka.
Subskrybuj:
Posty (Atom)