REKLAMA

AGD - wybierz na Ceneo.pl
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Mini tarty z cebulą, antonówką, boczkiem i serem serwowane z pilsnerem :)





Mini tarty z cebulą, antonówką, boczkiem i serem serwowane z pilsnerem

Na upalne wieczory z przyjaciółmi zimne piwo, to dobry pomysł. Jednak nie samym piwem człowiek żyje i warto do tego zestawu dorzucić coś dobrego do jedzenia. ;) Na małą przekąskę lub też preludium przed większym posiłkiem polecam Wam mini tarty. Do tych tymiankowych tarteletek wybrałam pilsnera, chociaż mam przeczucie, że klasyczny lager też mógłby pasować, ale ja nie jestem znawcą piwa :)


Składniki na 6 sztuk:

Kruche ciasto
160 g mąki
120 g zimnego masła
¼ łyżeczki soli
½ łyżeczki suszonego tymianku
2-3 łyżeczki lodowatej wody
Mąkę wymieszać z solą i tymiankiem. Posiekać z masłem do uzyskania drobnych grudek (można ręcznie lub w malakserze). Zagnieść szybko kruche ciasto dodając po odrobinie wody (tylko tyle, aby składniki się połączyły). Uformować wałek, zawinąć w folię, schłodzić w lodówce przez 45 minut. W tym czasie przygotować nadzienie.


Nadzienie
75 g wędzonego boczku
4-6 małych młodych cebul(lub 2-3 duże)
1 mała antonówka

1 łyżka klarowanego masła (opcjonalnie)
1 jajo
½ szklanki śmietany
60 g drobno startego żółtego sera
½ łyżeczki tymianku
szczypta gałki muszkatałowej
sól i pieprz
dodatkowo do podania piwo pilsner schłodzone do 8°C

Boczek pokroić w kostkę. Cebule obrać, pokroić w piórka. Jabłko przekroić na ćwiartki, usunąć gniazdo nasienne i pokroić w drobną kostkę.

Na patelni wytopić boczek, podsmażać aż się zrumieni ze wszystkich stron. Przełożyć do miseczki. Jeżeli z boczku wytopiło się dużo tłuszczu usunąć część pozostawiając ok. 1 łyżki. Jeżeli boczek był bardzo chudy dodać na patelnię masło. Na patelnię wrzucić cebulę, oprószyć solą i zeszklić. Wymieszać z boczkiem i jabłkiem, odstawić do przestudzenia.

W misce roztrzepać jajo ze śmietaną. Połączyć z farszem cebulowym i serem. Doprawić tymiankiem, gałką, solą i pieprzem.

Piekarnik rozgrzać do 180°C

Schłodzone ciasto pokroić na 6 plastrów. Każdy plaster rozwałkować na cienki placek, wyłożyć nimi foremki. Do każdej tarteletki nałożyć farsz. Wstawić do gorącego piekarnika. Piec na środkowym poziomie ok. 25 minut aż wierzchy tarteletek będą złoto-brązowe.

Przestudzić na kratce. Można podawać letnie lub zimne.


Smacznego!

Przepis dodaję do akcji
Kulinarne inspiracje z Love Beer


Tarta z gruszkami i jogurtem




Zapraszam na bardzo łatwe ciasto. Najtrudniejsze w przepisie jest oczekiwanie aż się upiecze i będzie można spróbować ;)

Tarta jest bardzo smaczna. Smak słodkich gruszek doskonale łączy się z migdałami i kwaskowatymi malinami, a kropkę nad i stawia wanilia.

Do tarty najlepiej użyć twardych gruszek - zmiękną w czasie pieczenia. Gruszki można też zastąpić jabłkami. Ja piekłam w 190°C w termoobiegu, ale to zależy od piekarnika. Składniki są podane dla formy o średnicy 22-25 cm i niskim brzegu.


Kruche ciasto

200g mąki
szczypta soli
90g zimnego masła
50g cukru pudru
1 jajo

Nadzienie

3-4 gruszki
2 łyżki soku z cytryny
1/2 szklanki śmietanki 30%
75g gęstego jogurtu (ja użyłam bałkańskiego)
2 jaja
3 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
6-8 >malin
1 łyżka płatków migdałowych

dodatkowo do dekoracji

listki mięty lub melisy
świeże maliny





Mąkę przesiać na stolnicę, wymieszać z cukrem pudrem i szczyptą soli. Posiekać razem z zimnym masłem. Jak składniki połączą się w drobne grudki, dodać jajo i zagnieść szybko ciasto. Uformować kulę. Schłodzić 30-40 minut w lodówce.

Ciasto rozwałkować cienko pomiędzy dwoma arkuszami pergaminu. Placek przenieść do formy (niesmarowanej masłem). Podociskać do brzegów i ponakłuwać widelcem. Zapiec w nagrzanym do 190°C (termoobieg) piekarniku przez 10-15 minut.

Gruszki obrać, przekroić wzdłuż na połówki. Wypukłe części lekko naciąć w kratkę lub paski, natrzeć sokiem z cytryny. Wydrążyć gniazda nasienne gruszek, a do powstałego zagłębienia wsadzić po 1 malinie.

W misce wymieszać widelcem lub trzepaczką: śmietanę, jogurt, jaja, cukier i esencję.

Na podpieczonym cieście ułożyć gruszki, zalać masą. Piec jeszcze 30 - 35 minut. W połowie pieczenia posypać płatkami migdałowymi. Jeżeli brzegi za mocno się przypiekają, przykryć ja dookoła folią aluminiową (błyszcząca strona u góry). Można podawać na ciepło lub na zimno ze świeżymi malinami.


Smacznego!

Tarta z grzybami leśnymi

tarta z grzybami


Chyba w tym roku rzeczywiście lasy są hojne, bo nawet ja uzbierałam pełny koszyk. I to dwa razy, a to dość niespotykane.

Sezon grzybowy rozpocznie tarta. Jest moim miksem wszystkich znanych mi przepisów. Najlepsza,jaką jadłam. Serio. Niestety mam też świadomość, że swój smak zawdzięcza w większości aromatycznym i świeżym grzybom, a nie jakimś moim magicznym zabiegom. Ale najważniejsze, że jest pysznie i ciężko powstrzymać się przed kolejnym kawałkiem.


Kruche ciasto

250g mąki krupczatki
125g zimnego masła
3 łyżki lodowatej wody
1/2 łyżeczki soli


Farsz grzybowy

400g miesznych grzybów (u mnie borowik, kozaki, kurki)
2 łyżki masła
2 cebule
4 łyżki bulionu
1/2 pęczka natki pietruszki
4 jaja
1 szklanka śmietany 18%
1 łyżeczka posiekanego tymianku
2 szczypty soli
2 szczypty gałki muszkatołowej
2 szczypty pieprzu

Mąkę wymieszać z solą, dodać masło w kawałkach, posiekać nożem. Dodać wodę i szybko zagnieść ciasto. Z ciasta uformować kulę, owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na co najmniej 30 minut.

Grzyby oczyścić, jeżeli trzeba szybko opłukać i osączyć. Pokroić na mniej więcej równe kawałki. Cebule obrać, pokroić w kostkę. 3 gałązki natki odłożyć do dekoracji, resztę posiekać.

Schłodzone ciasto cienko rozwałkować i wyłożyć nim formę (formy nie smarować masłem).Piec 15 minut w 200°C W rondlu stopić masło, wrzucić grzyby i smażyć aż się lekko zrumienią i odparuje część wody (przez około 5 minut). Dodać cebule, lekko posolić, i dusić 10 minut. Wlać bulion, dodać przyprawy. Dusić jeszcze kilka minut aż płyn nieco odparuje.

Jajka roztrzepać z odrobiną soli, gałki i pieprzem. Dodać posiekaną natkę i śmietanę, wymieszać.

Grzyby przełożyć na podpieczone ciasto, zalać masą jajeczno-śmietanową. Piec 30 minut w 200°C (termoobieg 180°C


Smacznego!



Tarta z owocami leśnymi



Planowałam czekoladową tartę z malinami, a wyszło jednak inaczej. A wszystko przez zakupy i spacer po lesie. Najpierw w warzywniaku dowiedziałam się, że nie ma i nie będzie już jagód. Później wybrałam się na spacer po lesie i z zaskoczeniem odkryłam krzaczki pełne jagód. Z perspektywą, że to najprawdopodobniej ostatnia szansa na jagodzianki zaczęłam po prostu zbierać. W drodze powrotnej trafiłam jeszcze na małe leśne jeżyny. Wtedy koncepcja uległa zmianie i (oprócz jagodzianek) wyszła tarta z prawdziwie leśnymi owocami, bardzo kruchym spodem i pysznym waniliowym kremem, który pochodzi z książki M. Rouxa "Ciasta pikantne i słodkie", ale ja znalazłam go tutaj. Zmniejszyłam tylko nieco ilość cukru.



Kruche ciasto

220 g mąki krupczatki
szczypta soli
110 g zimnego masła
50 g cukru pudru
1 jajo

Mąkę wymieszać cukrem i solą. Dodać wiórki zimnego masła, szybko posiekać razem aż powstanie coś pomiędzy kruszonką, a bułką tartą. Ciasto szybko zagnieść i uformować kulę. Schodzić w lodówce minimum 30 minut. Zimne ciasto rozwałkować pomiędzy 2 arkuszami pergaminu. Zdjąć górny i przełożyć ciasto na formę (25cm) odwracając papierem do góry (formy niczym nie smarować). Docisnąć do formy i gęsto ponakłuwać spód widelcem. Nałożyć z powrotem pergamin, obciążyć grochem, fasolą lub specjalnymi kuleczkami. Piec w nagrzanym do 200°C (góra/dół) piekarniku przez 10 minut. Po tym czasie usunąć papier i groch i piec jeszcze 15-20 minut, aż lekko się zrumieni. Wyjąć z piekarnika i odstawić do ostudzenia.


Krem waniliowy

3 żółtka
50g cukru pudru
20g mąki pszennej
250ml mleka
1 opakowanie cukru waniliowego
250ml śmietany kremówki + 10g cukru pudru

dodatkowo
250g malin
2 garści jagód
trochę jeżyn
wiórki masła
listki mięty do dekoracji

Żółtka utrzeć z 20g cukru pudru na puch. Miksując dodać mąkę.

W rondlu zgotować mleko z 30g cukru pudru i cukrem waniliowym.

Cały czas miksując, wlać cienkim strumieniem gorące mleko do masy z żółtek. Przelać z powrotem do rondla i zagotować mieszając trzepaczką. Gotować przez 2 minuty, następnie masę przełożyć do miski i obłożyć cieniutkimi wiórkami masła (żeby nie było kożucha). Odstawić do wystudzenia.

Śmietanę ubić, dodać cukier puder. Delikatnie wymieszać z zimną masą budyniową.

Krem równo rozłożyć na cieście, na nim ułożyć owoce. Mocno schłodzić w lodówce. Przed podaniem ozdobić miętą.


Smacznego!

Gwiazdy

REKLAMA