REKLAMA

AGD - wybierz na Ceneo.pl
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Kruche ciasto z rabarbarem i kruszonką



Wczoraj wiele domów na całym świecie przepełniał zapach pieczonego ciasta. A to w związku z Światowym Dniem Pieczenia 2014 (World Baking Day 2014). Akcja przebiegała pod hasłem: "Dla kogo TY upieczesz ciasto?" Chodziło o to, aby pokazać ważnej dla nas osobie jak bardzo nam na niej zależy.
W mojej kuchni pachniało maślano-waniliowym kruchym ciastem z rabarbarem i kruszonką. Ciasto upiekłam dla kogoś naprawdę wyjątkowego.


Kruche ciasto z rabarbarem i kruszonką

Składniki:


Ciasto:
300 g mąki krupczatki
80 g cukru pudru
szczypta soli
180 g zimnego masła
2 żółtka
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Mąkę wymieszać z cukrem pudrem i solą. Dodać zimne masło pokrojone na małe kawałki.Posiekać razem, aż mieszanka zamieni się w drobne grudki. Dodać żółtka i ekstrakt waniliowy. Szybko zagnieść kruche ciasto. Uformować spłaszczoną kulę, zawinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce przez ok. 1 godzinę.

Piekarnik rozgrzać do 200°C. Schłodzone ciasto rozwałkować pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia. Przełożyć do formy. Docisnąć i uformować ok. 3 cm brzeg. Ciasto gęsto ponakłuwać widelcem. Podpiec aż się lekko zrumieni (ok. 15-18 minut).


Kruszonka:
150 g mąki krupczatki
75 g miękkiego masła
50 g cukru pudru
25 g cukru waniliowego

Wszystkie składniki rozetrzeć palcami. Powinno powstać coś w rodzaju drobnych klusek. Docisnąć całość razem. Włożyć do woreczka. Schłodzić w lodówce.


Nadzienie:
600 - 700 g rabarbaru
6-8 łyżek cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej lub kaszy manny
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Rabarbar umyć, dokładnie osuszyć, poodcinać końcówki. Pokroić na 1 cm kawałki. Wymieszać z pozostałymi składnikami. Rozłożyć na podpieczonym cieście, posypać kruszonką.

Temperaturę piekarnika obniżyć do 180°C. Wstawić ciasto, piec ok. 30 - 35 minut.

Wyjąć z piekarnika. Ostudzić w formie ułożonej na 2 drewnianych łyżkach/ łopatkach.


Smacznego!



Rabarbalove

Placki pełnoziarniste na kefirze i oleju rzepakowym z sosem jagodowym



Pełnoziarniste placki na kefirze i oleju rzepakowym z sosem jagodowym

Przesadziłam chyba z tym tytułem, ale w weekendy wszystko jest inne. Nawet weekendowe śniadanie, to coś więcej niż zwykłe śniadanie. Można się spokojnie przeciągnąć lub przeciągle ziewnąć. Nie trzeba się nigdzie spieszyć. A wspólne przygotowanie śniadania, to też niezła frajda. ;)
U nas często w weekendy pojawiają się placki lub naleśniki. Na jutro proponuję wersję z mąką pełnoziarnistą, kefirem i olejem rzepakowym. Pomimo mąki razowej placki są bardzo puszyste, ale jednak zdrowsze. Jeżeli dodamy do tego jeszcze "oliwę Północy", to śniadanie tylko zyska na wartości, ponieważ olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego warto go włączyć do jadłospisu już od rana. Całość u nas uzupełniły jagody, ale możecie wybrać inne owoce i jogurt, bardziej światowo syrop klonowy lub lokalnie cudowny płynny miód. ;)


Składniki na ok. 20 placków:

2 szklanki drobnej mąki pełnoziarnistej pszennej lub orkiszowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody oczyszczonej
3 łyżki cukru pudru
¼ łyżeczki soli
2 jaja
4 łyżki oleju rzepakowego + odrobina do posmarowania patelni
2 szklanki kefiru

Suche składniki (mąkę, proszek do pieczenia, sodę, cukier puder, sól) wymieszać razem, zmiksować z jajkami, kefirem i olejem. Na rozgrzaną patelnię (jeżeli trzeba posmarować cienką warstwą oleju) nakładać porcje ciasta. Smażyć kilka minut na średniej mocy/ogniu z obu stron na rumiano.


Sos jagodowy*
2-3 łyżki dżemu jagodowego
duża garść jagód (mogą być mrożone)
2 łyżki wody

Dżem podgrzać. Jeżeli jest bardzo gęsty dodać trochę wody. Zmiksować. Placki polać sosem, posypać jagodami.


Smacznego!

* używałam dżemu jagodowego z domowej produkcji (dziękuję Mamo!), jeżeli użyjecie dżemu, który był z dodatkiem żelatyny/ cukru żelującego wystarczy go tylko podgrzać (powinien się rozpuścić) i dodać jagody.



Krewetki z patelni





Krewetki z patelni

Krewetki. Wspaniałe mięso pełne białka. I tak niewiele potrzebują, żeby zadowolić nawet wybredne (Kochanie pozdrawiam Cię bardzo serdecznie) podniebienie. Chociaż jak przypomnę sobie moje pierwsze smażone krewetki... Wtedy nie miałam zielonego pojęcia dlaczego tak inaczej smakują, niż w restauracji... Teraz na szczęście już wiem, że krewetek nie smaży się 15 minut. Tak na wszelki wypadek, bo może jeszcze są surowe ;) A dzisiejszy przepis (inspirowany kuchnią meksykańską) jest chyba moim ulubionym z tymi owocami morza. Kolendra i limonka świetnie podkreślają smak krewetek. I ten maślany sos... Pyszności! Zdecydowanie najlepsze są wyciągane palcami prosto z patelni ;)


Składniki dla 2 osób:

16-20 dużych krewetek mogą być mrożone, ale najlepiej surowe
2 ząbki czosnku
1 papryczka chili
3 łyżki masła
1 łyżka soku z limonki
szczypta soli
kilka gałązek świeżej kolendry (posiekane)

Krewetki opłukać, obrać ze skorupek (mrożone należy najpierw rozmrozić przez noc w lodówce). Jeżeli krewetki są z głowami, trzeba je najpierw oderwać, potem usunąć odnóża i resztę pancerzyka. Z obranych krewetek usunąć jelito (jeżeli krewetki nie mają oznaczenia "oczyszczone"). Lekko naciąć krewetkę wzdłuż grzbietu i czubkiem noża wyciągnąć czarną nitkę.

Czosnek obrać, posiekać. Chili przekroić wzdłuż,usunąć pestki, drobno pokroić.

Na patelni roztopić masło. Wrzucić czosnek i chili. Smażyć ok. 1 minuty cały czas mieszając. Dołożyć krewetki. Smażyć po ok. 1,5 minuty z obu stron (aż zmienią kolor na różowy)*.

Dodać sok z limonki i szczyptę soli. Wymieszać.

Podawać z bagietką lub tortillą.


Smacznego!

*Jeżeli użyjecie krewetek wcześniej gotowanych, lepiej skrócić czas smażenia, bo staną się gumowate. Powinny się tylko podgrzać.

>



Hola Mexico 4 Hola Mexico 4

Makaron penne z wędzoną makrelą





Makaron penne z wędzoną makrelą...



Trochę bawi mnie fakt, że mieszkając w nadmorskim mieście, w którym jest wiele sklepów rybnych... Ba! Nawet hala rybna! Najlepszą pod słońcem wędzoną makrelę kupuję w warzywniaku :) Tak było i tym razem. I chociaż miałam co do makreli inne plany wylądowała z makaronem w bardzo aromatycznym towarzystwie. Polecam na ekspresowy obiad lub kolację.

Dodatkowo danie można wzbogacić o kapary, ale wtedy dodajemy je na końcu, żeby nie straciły aromatu.


Składniki na 2 porcje:

1 nieduża wędzona makrela (ok. 200-250 g)
200 g makaronu penne (u mnie pełnoziarnisty)
1 cebula
1-2 ząbki czosnku
1 ostra papryczka
8 kawałków suszonych pomidorów
2 łyżki oleju lub oliwy z zalewy z suszonych pomidorów
½ łyżeczki oregano
3 łyżki białego wina
4 łyżki śmietanki 30%
1 czubata łyżka posiekanej bazylii
1 łyżka kaparów (opcjonalnie)

Makrelę obrać ze skóry, oczyścić z ości. Rybę podzielić na mniejsze kawałki.

Makaron ugotować al dente.

W czasie, gdy makaron się gotuje przygotować sos.
Cebulę i czosnek obrać. Cebulę pokroić w kostkę, czosnek drobno posiekać. Papryczkę przeciąć wzdłuż na pół, usunąć pestki, drobno pokroić. Płaty pomidorów pokroić w paski. Na patelni rozgrzać olej (lub oliwę z pomidorów) zeszklić cebulę. Dodać pomidory, oregano, czosnek i chilli chwilę podsmażyć (1-2 minuty).

Zmniejszyć moc, dodać wino i odczekać minutę. Następnie dodać śmietankę, poczekać aż sos zgęstnieje.

Na koniec dodać kawałki ryby, dusić tylko do chwili gdy makrela się podgrzeje. Jeżeli sos jest za gęsty można rozrzedzić go odrobiną wody z gotowania makaronu.

Makaron odcedzić, wymieszać na patelni z pozostałymi składnikami i posiekaną bazylią. Od razu podawać.


Smacznego!

Kawa i wuzetka są obowiązkowe. Dla każdego. ;)





Wuzetka

Nasączony kakaowy biszkopt, odrobina konfitury wiśniowej, polewa czekoladowa przypieczętowana obowiązkowym zawijasem z bitej śmietany. To właśnie wuzetka. Najlepsza pod słońcem z pyszną kawą z pianką. Opis przygotowania jest trochę długi, ale tak naprawdę W-Z, to proste ciasto. I za to między innymi ją bardzo lubię. Bo smaku chyba zachwalać nikomu nie muszę?

Nie biję się co prawda o złotą patelnię, ale do chwili kawowej przyjemności zdecydowanie polecam ;)


Składniki na 16-20 porcji:

Ciasto
Wszystkie składniki powinny mieć pokojową temperaturę
7 jajek (osobno białka i żółtka)
1 szklanka drobnego cukru (220 g)
1 szklanka mąki tortowej (160 g)
7 łyżek naturalnego kakao (50 g)
szczypta soli

Dno prostokątnej tortownicy (24 x 34 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Jeżeli jest to zwykła forma, posmarować lekko olejem lub masłem i całą formę wyłożyć pergaminem.

Mąkę przesiać z kakao, odstawić.

Białka ubijać na średnich obrotach miksera, aż się spienią. Dodać szczyptę soli, ubić na najwyższych obrotach na sztywną pianę. Następnie dodawać po łyżce cukier. Ubijać, aż cały cukier zostanie wchłonięty, a masa będzie błyszcząca.

Do ubitych białek dodawać po jednym żółtka. Za każdym razem poczekać przed dodaniem nowego żółtka, aż poprzednie połączy się z masą. Po dodaniu ostatniego żółtka zmiksować jeszcze całość na najwyższych obrotach przez ok. 2 minuty.

Mikser wyłączyć lub zmniejszyć obroty na minimalne. Do masy dodać w 4 turach mąkę z kakao. Delikatnie, ale dokładnie wymieszać.

Ciasto przełożyć do formy. Kilka razy uderzyć formą o blat, żeby pozbyć się dużych pęcherzyków powietrza. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170°C. Piec ok. 30-35 minut (do suchego patyczka).

Ciasto zostawić do ostudzenia w uchylonym piekarniku. Zimne wyjąć z formy i przeciąć wzdłuż na 2 równe części.


Do nasączenia
½ szklanki nalewki wiśniowej
½ szklanki zimnej herbaty, kawy lub przegotowanej wody

Wymieszać razem. Odstawić.


Masa do przełożenia
350 g konfitury wiśniowej
850 g mocno schłodzonej śmietany 36%
3 łyżki cukru pudru
1 łyżka żelatyny
5 łyżek zimnej wody

Żelatynę wsypać do miseczki, zalać 3 łyżkami zimnej wody, odstawić na 10 minut. Dodać jeszcze 1-2 łyżki wody, podgrzewać w kąpieli wodnej, aż do całkowitego rozpuszczenia żelatyny. Odstawić do przestudzenia.

Śmietanę przełożyć do wysokiej miski. Ubić na sztywno, pod koniec dodając cukier puder.

Do zimnej żelatyny dodać łyżkę ubitej śmietany, dokładnie rozmieszać. Czynność powtórzyć jeszcze trzykrotnie. Zahartowaną żelatynę połączyć z resztą śmietany, dokładnie wymieszać.

Pierwszy blat ciasta ułożyć na talerzu lub paterze. Nasączyć połową ponczu, rozsmarować konfiturę. Na konfiturę nałożyć masę śmietanową, wyrównać. Przykryć drugim blatem. Nasączyć go pozostałym ponczem.

Ciasto wstawić do lodówki. Schłodzić przez min. 2 godziny.


Wykończenie
200 g śmietanki 30%
200 g gorzkiej czekolady
150 g mocno schłodzonej śmietany 36%
1 łyżeczka cukru pudru

Czekoladę połamać na kawałki, przełożyć do miseczki. Śmietankę zagotować, zalać czekoladę. Odstawić na 1 minutę. Rozmieszać energicznie, aż masa będzie jednolita.

Polewę rozprowadzić równomiernie na cieście. Odstawić do zastygnięcia. Śmietanę kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem. Udekorować porcje ciasta.


Smacznego!



A to dla tych, którzy nie wiedzą, że kawa i wuzetka, to zestaw obowiązkowy :)



Przepis na chwilę kawowej przyjemności

Gwiazdy

REKLAMA